niedziela, 26 października 2014

Quilt skonczony.

I znow minal miesiac od ostatniego posta.Robotki reczne jakos powoli powstaja.Przyczyna prozaiczna : brak czasu.
Zaczne od quilta., ktory , mimo ze malych rozmiarow, (103x103cm) okazal sie baaardzo pracochlonny.
Oto moj quilcik.Inspiracja do jego powstania byl amerykanski miesiecznik American Patchwork&Quilting Nr130.

Tu ponizej jeszcze  bez pikowania i lamowki ,czyli na roboczo na desce do prasowania.


i dwa zdjecia  strony lewej quilta, czyli pikowanie maszynowe.(lamowka podszyta recznie)

i

Ponadto uszylam podkladki sniadaniowe z hafcikiem krzyzykowym i kieszonkami na sztucce

 Oraz podkladki sniadaniowe z choinka (z mysla o swietach Bozego Narodzenia).To nie koniec  szytych dekoracji swiatecznych w moim domu.


Powstal tez obrus do kompletu z aplikacja reczna  lisci i owocow ostrokrzewu.


Kupilam tkaniny nowe, piekne bawelny , ktore wykorzystam niebawem.

Ponadto dotarly do mnie : ksiazka Lynette Anderson  i nowa Burda Vintage

Oraz wielka ksiega 2001 blokow patchworkowych i aplikacji.

Dziekuje Wam za  odwiedziny i komantarze ,Zycze Wam wielu milych chwil mimo deszczu i brzydkiej aury.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...