poniedziałek, 16 grudnia 2013

..dzis tylko na chwilke.

Grypa zagonila mnie skutecznie do lozka, wiec tylko na chwilke wdepnelam do blogowego swiata(ponoc bez niego zyc sie nie da).Szylam dodatki do prezentow pod choinke i  tym razem to byly rekawice kuchenne.. tak sie rozpedzilam z  pakowaniem, wysylaniem i darowaniem ze  w sumie  nie mam co pokazac, po prostu zapomnialam obfocic..zostaly tylko trzy, ktorych tez juz nie mam.
Tu w pozycji stojacej, sa swietnie usztywnione

A tu na  lezaco


I tyle w temacie  rekawic. Bylo ich 14 sztuk.Z przeroznych tkanin..sliczne, kolorowe.Ech..Bylo, minelo.

A teraz  musze Wam powiedziec, ze ostatnio wzielo mnie na sutasz.Moze nie do konca...po prostu jestem ta technika  szycia bizuterii zafascynowana i zaczelam gromadzic "przydasie" i  wszystkie niezbedne akcesoria to tej techniki.Naturalnie zaopatrzylam sie tez w niezbedna literature, bo w koncu, ktos mnie musi tego nauczyc.
oto moje ksiazki

obie kupilam na amazon.com


 W miedzyczasie dostalam od Was wyroznienia., przesylki -niespodziamki, moc kartek swiatecznych, drobne upominki  o ktorych napisze  z pewnoscia ale juz innym razem.A tymczasem bardzo Wam za wszystko dziekuje.
Dzis  krotki post..zjadlam wszelkie dostepne mi  Coldrexy, Grypeksy, Aspiryny i uciekam do wyrka.Z grypa nie ma zartow .A przeciez swieta tez domagaja sie swoich praw..tak wiec  przed swietami napewno jeszcze do Was wroce by zlozyc Wam Swiateczne zyczenia..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...